Awarie chodzą po ludziach, a po sprzętach kuchennych jeszcze częściej. Tak naprawdę wystarczy tylko chwila nieuwagi, by już doszło do uszkodzenia sprzętu. W wielu przypadkach awarie dotyczą kuchenek mikrofalowych. A nie ma się co oszukiwać, ten sprzęt w wielu polskich domach cieszy się naprawdę dużą popularnością. Tutaj pojawia się pytanie, jak naprawić kuchenkę mikrofalową? O czym należy pamiętać?
Dlaczego kuchenka mikrofalowa przestała grzać?
Nim przejdziemy do awarii czy wypadków, które zdarzają się nader często, czyli uszkodzenia obudowy kuchenki mikrofalowej, przejdziemy do innej awarii, która zdarza się równie często. Otóż jeżeli w kuchence talerz się kręci, światło świeci, a urządzenie pozornie pracuje, a jednak potrawy są nadal zimne, okazuje się, że doszło do awarii. Na szczęście większość z nich można naprawić samodzielnie. Czasami problem jest najbardziej trywialny i łatwy do opanowania, czyli jest nim przepalony bezpiecznik. Jeżeli dojdzie do przegrzania kuchenki mikrofalowej, to niestety bezpiecznik się spala, a gdy się spala, to odcina zasilanie i kuchenka nie podgrzewa jedzenia. Na szczęście wymiana bezpiecznika nie jest ani trudna, ani skomplikowana. Wystarczy zakupić nowy i po prostu wymienić. Gorzej jeżeli dojdzie do zepsucia wentylatora. W takim przypadku lepiej nie podejmować się prac samodzielnie, bo może się to źle skończyć.
Jak naprawić obudowę kuchenki mikrofalowej?
Jedną z najczęstszych awarii jest uszkodzenie obudowy kuchenki mikrofalowej. Na szczęście z uszkodzeniem mechanicznym można łatwo i szybko sobie poradzić. Wystarczy tylko nieco zaangażowania i chęci, a także kleju do plastiku. Taki klej zapewnia naprawdę mocny chwyt. Jest odporny na uszkodzenia mechaniczne, zaś jego nałożenie jest banalnie proste. Trzeba jednak pamiętać, że choć po kilku sekundach już chwyt jest bardzo mocny, to jednak aby uzyskać optymalny efekt, trzeba jeszcze poczekać przynajmniej kilka godzin. Nie zapomnijcie jeszcze, że po nałożeniu kleju i złączeniu elementów musicie bardzo delikatnie oczyścić powierzchnię z nadmiaru kleju. Możecie to zrobić papierem ściernym. Jednak musicie też uważać, aby nie zarysować delikatnej powierzchni plastiku.
Nim będziecie kleić pamiętajcie, by…
Oczywiście naprawa obudowy nie jest trudna, ale nim do tego przejdziecie musicie odkręcić obudowę kuchenki mikrofalowej. W innym przypadku może dojść do uszkodzenia podzespołów. Mikrofalówki, które nie są zabudowane posiadają obudowy zakręcane na śruby. To oznacza, że wystarczy odkręcić śruby mocujące z blachy obudowy. Następnie lekkim, ale zdecydowanym ruchem pociągamy obudowę do siebie. Do takich prac potrzebny będzie śrubokręt krzyżakowy. Dodatkowo należy pamiętać, że kuchenka mikrofalowa w większości przypadków zamocowana jest na cztery śruby z tyłu, zaś jedna znajduje się z boku. Gdy już obudowa jest ściągnięta, możecie przejść do jej klejenia. Klej do plastiku w ataszek.pl jest naprawdę wydajny, tani i mocny. Po nałożeniu kleju przytrzymujecie klejone elementy, następnie umieszczacie je w miejscu ciepłym i niewilgotnym i czekacie aż klej się w pełni zwiąże. Po 24 godzinach można już nałożyć obudowę, pamiętając przy tym, że blaszki powinny pasować i idealnie wchodzić w wyżłobienia. Na końcu wkręcamy śrubki.
Czy warto podejmować się naprawy kuchenki mikrofalowej samodzielnie?
Naprawy sprzętów pozwalają sporo zaoszczędzić. W końcu nie od dziś wiadomo, że lepiej naprawiać niż od razu wymieniać sprzęt na nowy. Jednak z drugiej strony trzeba mierzyć siły na zamiary i nie podejmować się prac, z którymi sobie nie poradzicie, pomijając fakt, że takie naprawy mogą w wielu przypadkach być niebezpieczne. Wszystko co wymaga ingerencji w podzespoły, lepiej powierzyć specjalistom i fachowcom, którzy się na tym znają. Można natomiast podejmować się napraw, np. obudowy, które są stosunkowo łatwe i nie wymagają stosowania specjalistycznych sprzętów. Wystarczy odrobina zaangażowania i już można uzyskać optymalny efekt. Wykonując naprawy samodzielnie możecie poczuć też dumę, gdyż zaoszczędzicie.